Ostatnie zdjęcie w całości!
Ostatnie zdjęcie w całości. 

Jeszcze chwila i zacznę rozbierać Trampka na czynniki pierwsze, a na pewno zostanie ogołocony z owiewek, baku i wszystkiego co ogranicza dostęp do silnika i elektryki! 

Prace przy Transalpie będą teraz podzielone na kilka etapów. Oto one:





Przewidywany termin realizacji całego przedsięwzięcia rozpocznie się w okresie około Bożonarodzeniowym i chciałbym, żeby do marca roku 2023 wszystko było już skończone. Aby od marca skupić się tylko na jeździe i sprawdzaniu silnika, a nie kręceniu śrubek. Oczywiście gdy uda mi się znaleźć czas wcześniej, a najprawdopodobniej stanie się to już na przełomie października i listopada, to zacznę wszystko jak najszybciej. Problemem jest to, że ja jestem w tygodniu 100km od motocykla i części. 

To chyba tyle z najbliższych planów. 

Pozdrawiam serdecznie!
~ Stary Tramp

NOWY SILNIK DO TRAMPKA!
Mam nowy silnik do Transalpa! 





Kto obejrzał wczoraj filmik do końca ten zna prawdę. Kto spojrzał tylko na zdjęcie z BMW to niech wie, że żadnego GS800 nie ma w moim posiadaniu. Taki żart to był. 

Jest za to piękny silniczek do Trampka i masa części! 

Gdy widziałem jak CF act znalazł Lyndona Poskitta , który wysłał mu nowy silnik do KTM-a , pomyślałem wtedy, że fajnie byłoby mieć nowy silnik w Trampku. Ale to chyba dostępne tylko w japońskim muzeum Hondy…
Na szczęście udało mi się znaleźć swojego Lyndona w postaci Piotra M. 

Silnik który zakupiłem można powiedzieć, że jest ledwo dotarty. 

18 000 kilometrów przebiegu w Trampku to tyle co nic i właśnie taki silnik będzie pozycją wyjściową do robienia Trampka marzeń!
Gaźniki w końcu wyglądają jak nowe i świecą się jak … łysa glaca Starego Trampa na słońcu. 



Do tego zakupiłem wiele części z których mogę zbudować drugi kompletny motocykl. 

Oto kilka elementów:
– przednie zawieszenie z Afryki RD03
– tylny wahacz i amortyzator z Afryki RD03
– instalacja elektryczna z jednym modułem
– całe przednie zawieszenie Trampka
– całe tylne zawieszenie Trampka
– rama PD06
– bak, boczki, kanapa
– chłodnice,kierownice, koła, gumki, podkładki i wiele, wiele innych.
Teraz muszę zagospodarować trochę czasu wolnego i przywrócić zakupiony silnik do żywych po uprzednim sprawdzeniu.
Po spędzeniu 48h od zakupu podjąłem decyzję, że nowy silnik wsadzę w aktualnego Trampka, będę musiał zmienić wiązkę elektryczną na tę z jednym modułem, gdyż mój ma dwa, ale mam nadzieję, że mi się uda. I dopiero jak wszystko będzie pięknie pracowało to będę ulepszał/zmieniał zawieszenie.
Budowanie drugiego Trampka rozpocznę dopiero wtedy, gdy mój Trampek wyprawowy będzie w pełni sprawny po przeszczepie i będę miał wystarczającą ilość wolnego czasu, żeby zająć się resztą, bo wiem, że też będzie wymagało to wielu godzin spędzonych w garażu, którego de facto nie posiadam. Wszystkie większe naprawy wykonuję dzięki życzliwości kolegów, którzy udostępniają kawałek miejsca w swoich garażach. Czy to na naprawy, czy trzymanie części lub zimowanie Transalpa. Dzięki! 

Taka to historia z silnikiem. Ja jestem mega szczęśliwy i nie mogę się doczekać pierwszego odpalenia po przeszczepie. 

Dzięki Piotrze za transakcję! 

To chyba na tyle. 

Życzę miłego wieczoru!
~ Stary Tramp
